Proste w wykonaniu migdałowe brownie bez dodatku mąki. Śliwki są dodatkowym akcentem, ale nie należy ich dodawać więcej niż w przepisie, bo ciasto i bez nich jest bardzo wilgotne. Najlepiej smakuje po dokładnym wystudzeniu, wtedy też najlepiej się kroi. Zaraz po upieczeniu jest niezwykle delikatne, bosko pachnie i trudno mu się oprzeć.
Migdałowe brownie ze śliwkami
200 g masła
100 g gorzkiej czekolady o dużej zawartości
5 jajek
150 g cukru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
100 g zmielonych migdałów (ze skórką – nie obieranych)
8 śliwek,
16 całych migdałów
- formę do pieczenia o wymiarach 20 cm x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia,
- piekarnik nagrzewamy do 180°C bez termoobiegu,
- masło i czekoladę rozpuszczamy w rondlu na małym ogniu cały czas mieszając, odstawiamy do przestudzenia,
- całe jajka ubijamy z cukrem i ekstraktem waniliowym aż będą puszyste,
- dodajemy zmielone migdały i masło rozpuszczone z czekoladą. Całość delikatnie mieszamy do połączenia się składników,
- ciasto przelewamy do formy, układamy na wierzchu śliwki i migdały. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 30 minut,
- najlepiej smakuje po przestudzeniu.
to ciasto musiało być genialne w smaku!
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu dziś też brownie, ale z burakami :)
OdpowiedzUsuńTwoje wygląda super!
Mmm, wygląda cudownie :) Zjadłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńWypróbowaliśmy przepis. Wyszło fenomenalnie!
OdpowiedzUsuńM&M S.