Ostatni bastion zimy. Tort makowy z budyniowym kremem
kawowym na bazie masła. Blaty makowe bez dodatku mąki i proszku do pieczenia.
Do tego konfitura wiśniowa i prażone płatki migdałów.
"Jest sroga zima, a o lecie już myślę nieśmiało..."
Tort makowy
Blaty
makowe:
300 g
maku
300 g
cukru
8 jajek
3 łyżki
kaszy manny
1 łyżka bułki tartej
Mak najlepiej zalać wrzącą wodą i
odstawić na 10-12 godzin do spęcznienia np. dzień wcześniej wieczorem,
następnie odsączyć na sicie i zemleć dwukrotnie przez maszynkę. Oddzielić
żółtka od białek. Żółtka utrzeć z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodać do zmielonego
maku razem z kaszą i bułkę tartą. Dobrze wymieszać. W osobnym naczyniu ubić
białka ze szczyptą soli na sztywną masę. Dodać do masy makowej i delikatnie
wymieszać łopatką. Dno tortownicy o średnicy ok. 26-28 cm wyłożyć papierem do
pieczenia. Przełożyć do niej masę makową.
Piec w temperaturze 170 st. C
przez 45 - 50 minut. Po upieczeniu uchylić lekko drzwiczki piekarnika i
wystudzić. Przekroić na trzy blaty.
Nasączenie blatów: 150 ml wystudzonej kawy
wymieszanej z 50 ml likieru kawowego lub z 50 ml wiśniówki.
Przełożenie: 1 mały słoik konfitury wiśniowej
z całymi owocami.
Do
dekoracji: 1
paczka płatków migdałowych
Krem
kawowy:
200 g
masła
½ litra
mleka
2 łyżki
mąki pszennej
1 budyń
waniliowy
2 żółtka
½ szklanki
cukru
4
łyżeczki kawy rozpuszczalnej
Żółtka utrzeć z cukrem na kogel-mogel.
Połowę mleka zagotować w rondelku. Drugą połowę wymieszać z budyniem, mąką, utartymi
żółtkami i kawą dodać do wrzącego mleka i ugotować budyń energicznie mieszając
do połączenia składników, aż masa zgęstnieje. Odstawić i wystudzić. Wierzch
przykryć folią aluminiową, żeby nie obsechł w czasie stygnięcia. Utrzeć miękkie
masło i zmiksować z wystudzonym budyniem. Jeżeli lubicie mocno kawowy krem, można
w trakcie miksowania dodać dodatkowo 2 łyżeczki kawy.
Wykonanie
tortu:
Układać kolejno blaty na paterze,
każdy blat nasączyć kawą z likierem, posmarować konfiturą wiśniową, kremem
kawowym, przykryć kolejnym blatem i lekko docisnąć. Wierzch i boki tortu
posmarować resztą kremu. Płatki migdałów uprażyć na suchej patelni. W trakcie
prażenia należy je przemieszać od czasu do czasu, żeby się równomiernie uprażyły
i nie przypaliły. Ostudzić, posypać wierzch i boki tortu - lekko docisnąć, żeby
przykleiły się do kremu.
Wyobrażam sobie, że jest pyszny:)
OdpowiedzUsuń