poniedziałek, 8 grudnia 2014

Ryba po grecku


Ryba po grecku w wersji po polsku, lekko odświeżona. Warzyw nie gotujemy na miazgę tylko podduszamy na patelni, a kto lubi może je pozostawić lekko chrupiące. Rybę przygotowujemy saute' bez żadnej panierki, za to smażenia dodajemy odrobinę masła. Jedyną podstawą sukcesu tego dania jest naprawdę świeży dorsz.

Ryba po grecku

sałatka warzywna:
1 łyżka masła 
3 łyżki oleju
1 cebula posiekana w kostkę
2 ząbki czosnku
4 średnie marchewki
2 średnie pietruszki
¼ korzenia selera
1 mały por
4 - 5 łyżek wody
250 ml passaty pomidorowej
2 łyżeczki sosu sojowego
sól, świeżo zmielony pieprz


ryba:
500 g filetów z dorsza
1 łyżka soku z cytryny
sól, świeżo zmielony pieprz
1 łyżka oleju
1 łyżka masła
 

przygotowanie ryby:
  • filety z dorsza pokroić w szerokie paski, skropić sokiem z cytryny, posolić i posypać świeżo zmielonym pieprzem. Na czas przygotowania warzyw odstawić w chłodne miejsce lub do lodówki,
  • następnie na patelni rozgrzać olej z masłem i usmażyć rybę
 przygotowanie sałatki warzywnej:
  • marchew, pietruszkę i seler obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Por posiekać w drobne paski,
  • na dużej patelni lub w garnku z grubym dnem - roztopić masło z oliwą, dodać posiekaną cebulę, a następnie pokrojony w paseczki por i zeszklić całość,
  • dodać rozgnieciony czosnek, starty imbir i starte warzywa. Całość posolić, dodać wodę i dusić całość ok.10 minut, mieszając od czasu do czasu,
  • gdy warzywa będą miękkie, dodać passatę pomidorową, sos sojowy i podgrzewać całość jeszcze 1-2 minuty. Jeżeli trzeba dosolić do smaku,
  • na koniec doprawić świeżo zmielonym pieprzem
sposób podania:
  • w naczyniu ułożyć cienką warstwę warzyw, na niej usmażoną rybę i przykryć pozostałą warstwą warzyw. Można też ułożyć rybę bezpośrednio na sałatce i ozdobić zielonym koperkiem. Całość schłodzić przed podaniem.

2 komentarze:

  1. U mnie w domu nie może jej zabraknąć na wigilijnym stole ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry sposób ! Uszanowana i wyeksponowana ryba, gratuluje !
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.