W Biblii nie ma właściwie wzmianki o jabłku czy
jabłoni. Co zerwała Ewa nie wiadomo. Wiadomo komu dała. Mówi się natomiast o
drzewie życia i drzewie poznania dobrego i złego. Zostało ono tak
zwizualizowane przez średniowiecznych artystów, którzy tworzyli swoje dzieła w
oparciu o Biblię. Uznali widać, że jabłko to owoc ponętny i kuszący. Zapraszam
na pyszną szarlotkę. Mało pracochłonną. Niebo w gębie na osłodę życia po
wygnaniu z raju. Składniki ciasta wystarczy wymieszać i to niezbyt dokładnie.
Jabłka obrać i pokroić w plasterki. No i jeszcze wsadzić do pieca. Smacznego!
„(...) we wnętrzu gęstym
i słodkim
dojrzewa
strzelistość grusz
krzaczastość jabłoni
dzieci ze zdartą skórą kolan
które obejmujące kolanami pień
zgarniają owoc
w niecierpliwe usta (...)”
dojrzewa
strzelistość grusz
krzaczastość jabłoni
dzieci ze zdartą skórą kolan
które obejmujące kolanami pień
zgarniają owoc
w niecierpliwe usta (...)”
H.Poświatowska
Kruche ciasto:
250 g mąki najlepiej
krupczatki
100 g cukru
100 g masła
1 jajko
1 łyżeczka proszku do
pieczenia
szczypta soli
Wymieszać wszystkie składniki
do konsystencji kruszonki. Wsypać do formy. Delikatnie ugnieść.
Nadzienie:
4-5 jabłek średniej
wielkości obranych i pokrojonych na plasterki. Ułożyć na cieście.
Do posmarowania jabłek:
1 łyżka miodu
1 łyżka wody
1 łyżka śmietany kremowej
Wymieszać i posmarować
jabłka.
Piec 45 min w 190
stopniach C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.