Bułeczki pszenne z czosnkiem i tymiankiem posypane gruboziarnistą solą. Zaznaczam, że są to bułki które uzależniają. Przypominają nieco w smaku bułeczki hamburgerowe, ale są bardziej wilgotne, wierzch jest bardziej chrupiący, środek nie jest zbity, ale puszysty i dziurkowany. Bułki pieczemy na dużej blasze z wyposażenia piekarnika. W trakcie pieczenia unosi się upojny zapach tymianki i czosnku. Bułeczki można podawać natychmiast po upieczeniu, jeszcze gorące.
Bułeczki śniadaniowe z czosnkiem i tymiankiem
składniki na 12 bułek
450 g mąki pszennej typ 550 lub 650
1 pełna łyżeczka soli
20 g drożdży (świeżych)
1 płaska łyżeczka cukru
3 ząbki czosnku
300 ml mleka
2 łyżki oliwy
1 jajko
do posmarowania wierzchu:
1 żółtko roztrzepane z 1 łyżką mleka
do posypania:
sól gruboziarnista
tymianek
- mąkę i sól wsypujemy do miski, pośrodku robimy zagłębienie, do którego wkruszamy drożdże i posypujemy cukrem,
- mleko podgrzewamy - ma być ciepłe, ale nie gorące. Do mleka dodajemy rozgnieciony czosnek, mieszamy i połową zalewamy drożdże w misce z mąką, przysypujemy niewielka ilością mąki z brzegów miski i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 -20 minut, aż drożdże się spienią,
- wbijamy jajko, dodajemy resztę mleka, olej i wyrabiamy gładkie ciasto, najlepiej przy pomocy robota. Ciasto będzie dość rzadkie, ale takie ma być, nie dosypujemy więcej mąki,
- ciasto przykrywamy folią i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 1 godzinę, aż podrośnie i podwoi swoją objętość,
- ciasto wykładamy na stolnicę grubo oprószoną mąką, formujemy wałek i dzielimy - najlepiej ostrym nożem na 12 kawałków, nadajemy im okrągły kształt i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto będzie dość luźne, ale nie należy się tym martwić, kształt bułek nie musi być idealny, w trakcie wyrastania i pieczenia - własnie dzięki tej konsystencji ciasta, bułeczki zrobią się kształtne i gładkie,
- wierzch smarujemy żółtkiem roztrzepanym z mlekiem, posypujemy grubą solą, tymiankiem i odstawiamy do wyrośnięcia na czas nagrzewania piekarnika,
- piekarnik nagrzewamy do 220 stopni C bez termoobiegu, wstawiamy bułki i pieczemy 15-20 minut, aż się zrumienią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.