Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bezgulenowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bezgulenowe. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 6 marca 2016

Bułeczki gryczane z lnem


Pyszne, mięciutkie bułeczki z białej gryki i złocistego siemienia lnianego. Muszę przyznać, że najlepiej smakują ze świeżo zmielonych ziaren gryki i lnu, więc jeżeli macie czym zmielić ziarna to zachęcam do tego właśnie sposobu przygotowania. Bułki są oczywiście bezglutenowe i ze względu na swój skład bardzo zdrowe, ale są również niezwykle smaczne i wcale nie trzeba o tych dwóch pierwszych aspektach pamiętać przy ich jedzeniu.

Bułeczki gryczane z siemieniem lnianym

składniki:
200 g mąki gryczanej z kaszy niepalonej tzw. białej
100 g zmielonego siemienia lnianego złocistego

12 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru nierafinowanego lub miodu
1 łyżeczka soli kamiennej

3 łyżki oliwy
400 ml letniej wody

czarnuszka lub sezam do posypania

  • wszystkie składniki wymieszać w misce i odstawić na 30 minut. Ciasto będzie dość rzadkie, ale o to właśnie chodzi. Jak postoi, to trochę zgęstnieje.
  • ciasto ponownie wymieszać. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i przy pomocy łyżki nabierać i nakładać w miarę równe porcje ciasta w odstępach. W zależności od wielkości porcji powinno wyjść 10-12 sztuk. Wierzch posypać czarnuszką lub sezamem. Odstawić do wyrośnięcia na czas nagrzewania się piekarnika.
  • piekarnik nagrzać do 200 stopni C bez termoobiegu i wstawić blachę z bułkami. Piec około 30 minut, aż lekko się zrumienią. Można podawać od razu - jeszcze ciepłe.


sobota, 19 grudnia 2015

Makowiec wegański


Makowiec wegański bez spodu, bez mleka i bez jajek. Makowiec dla tych, którzy najbardziej lubią w makowcu masę makową i zawsze uważają, że jest jej stanowczo za mało. Tu masa makowa w roli głównej i bez konkurencji. Makowiec jest wegański, ale jeżeli niekoniecznie taki ma być, można olej kokosowy zastąpić masłem. Można również oczywiście przygotować go na kruchym spodzie. Ilość miodu można skorygować wg własnych upodobań, ale trzeba wziąć pod uwagę, że po upieczeniu makowiec będzie słodszy, ze względu na rodzynki i zmiksowane owoce, które połączą się smakowo w trakcie pieczenia. Lepiej więc po upieczeniu posypać cukrem pudrem, niż przesłodzić masę.




Makowiec wegański bez spodu

składniki:
300 g maku
1/2 szklanki syropu klonowego lub miodu
1 jabłko i drugie do dekoracji
1/2 pomarańczy obranej ze skóry
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 szklanka rodzynek
1 szklanka orzechów włoskich lub migdałów
1 szklanka wiśni (użyłam drylowanych mrożonych z własnych zasobów, ale mogą być w syropie, można je też pominąć lub zastąpić żurawiną)
50 g oleju kokosowego lub masła 
  • mak najlepiej dzień wcześniej zalać wrzątkiem i odstawić żeby napęczniał. Wrzątku należy wlać objętościowo dwa razy tyle co maku, bo mak wchłonie wodę, gdyby mak wchłonął więcej wody, można dolać wrzątku w dowolnym momencie pęcznienia maku, tak aby mak był przykryty wodą,
  • w dniu wykonania ciasta mak odsączyć na sicie i zmielić dwa lub nawet trzy razy w maszynce,
  • jabłko obrać, wydrążyć pestki i zmiksować blenderem razem z połową pomarańczy. Powinniśmy otrzymać około 1 szklanki (250 ml) przecieru owocowego, który należy dodać do zmielonego maku,
  • następnie dodać do maku miód, rodzynki, pokrojone na kawałki orzechy lub migdały, wiśnie (trochę wiśni odłożyć do dekoracji), mąkę ziemniaczaną i roztopiony olej kokosowy,
  • wszystko dobrze wymieszać i włożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch wygładzić i udekorować pokrojonym na plastry jabłkiem. Plastry jabłka można posmarować 1 łyżką miodu wymieszaną z 1 łyżką soku z cytryny.
  • wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C bez termoobiegu i piec 50-60 minut. Wyjąć wystudzić i przybrać wiśniami.

piątek, 18 grudnia 2015

Florentynki


Bakaliowe ciasteczka pełne ziaren oblane od spodu warstwą gorzkiej czekolady. Nie ma w nich mąki, tylko bakalie, ziarna i karmel. Bosko pachną już w trakcie pieczenia. Przygotowanie ich wymaga nieco wprawy. Szczególną ostrożność należy zachować przy przygotowywaniu karmelu. Po połączeniu i wymieszaniu wszystkich składników - masę trzeba jak najszybciej nałożyć porcjami na blachę, ponieważ szybko stygnie i twardnieje. Po upieczeniu jeszcze ciepłe sprawiają wrażenie jakby się rozpadły, ale jak ostygną i karmel stwardnieje wszystko ładnie się trzyma w całości. Smak wynagrodzi Wam wszystkie trudności przygotowania. Suszoną skórkę pomarańczową można kupić bez problemu i naprawdę radzę jej nie pomijać - pachnie nieziemsko.

Florentynki

składniki na 12 dużych ciastek:
3/4 szklanki cukru
50 g masła
1/4 szklanki śmietany kremowej 30 %
1 szklanka bakalii (np. żurawiny, suszonych wiśni, skórki pomarańczowej, rodzynek)
1 szklanka (100 g) migdałów w płatkach 
1 szklanka (150 g) ziaren (pestki dyni, sezam, słonecznik) 
1 łyżeczka suszonej skórki pomarańczowej

polewa czekoladowa: 50 g gorzkiej czekolady, 50 ml śmietany kremowej 30%

  • na suchej patelni uprażyć pestki dyni, sezam, słonecznik i płatki migdałów,
  • cukier podgrzewać w garnku z grubym dnem na średnim ogniu - absolutnie nie wolno go mieszać - należy poczekać aż sam się rozpuści i nabierze ciemnobursztynowego koloru, otrzymamy w ten sposób karmel.  Z gorącym karmelem należy postępować bardzo ostrożnie - może strzelać. Kiedy całkowicie się rozpuści dodać masło i śmietanę i dopiero wtedy wymieszać. 
  • od razu dodać ziarna, migdały i bakalie. Wymieszać wszystko i nakładać porcje łyżką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pomiędzy porcjami zachować dość duże odstępy. Nie należy natomiast się przejmować kształtem, ponieważ w trakcie pieczenia bezkształtne kupki ziaren sklejonych karmelem rozpłyną się i spłaszczą. 
  • wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni C i piec około 15 minut, aż brzegi ciastek lekko się zrumienią. Z blachy zdjąć dopiero jak ciastka wystygną i stwardnieją
  • wystudzone florentynki posmarować od spodu, najlepiej przy pomocy pędzelka, czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej razem ze śmietaną.

środa, 9 grudnia 2015

Gryczane burrito



Gryczane burrito lub gryczane naleśniki z dodatkiem siemienia lnianego. Naleśniki można przygotować również z samej gryki (niepalonej), wówczas dajemy 250 g mąki gryczanej i pomijamy siemię lniane. Placki są niezwykle smaczne zarówno na ciepło - wtedy są twardsze i chrupiące, jak i na zimno - wówczas mają sprężystość naleśników i łatwo można zawinąć w nie ulubione nadzienie. Smażymy je, a w zasadzie pieczemy na suchej dobrze rozgrzanej patelni, nie spieszymy się z odwracaniem - same wtedy odejdą i łatwo dadzą się odwrócić. 


Gryczane burrito
składniki na 10 szt. o średnicy 20 cm

200 g mąki gryczanej z kaszy niepalonej tzw. białej
50 g zmielonego siemienia lnianego
1 jajko
1/2 łyżeczki soli kamiennej
700 ml wody
  • wszystkie składniki miksujemy i odstawiamy ciasto na około pół godziny,
  • rozgrzewamy patelnię, jeżeli patelnia ma nieprzywierające dno niczym jej nie smarujemy, a jeżeli nie jesteśmy pewni można posmarować ją odrobiną oliwy, 
  • ciasto jeszcze raz dobrze mieszamy i nakładamy na rozgrzaną patelnię tak jak ciasto na naleśniki, żeby całe dno było przykryte cienką warstwą,
  • placki odwracamy na drugą stronę dopiero jak brzegi zaczną odstawać od powierzchni patelni (mniej więcej po około 2 minutach w zależności od grubości) - nie należy tego robić zbyt wcześnie - ciasto nie przypala się szybko, więc należy spokojnie poczekać aż spód będzie zrumieniony i nie będzie przywierał do dna. Odwrócone placki smażymy, aż druga strona też ładnie się zrumieni,
  • upieczone placki odkładamy na talerz do wystudzenia lub jemy na ciepło. Zaraz po upieczeniu placki są sztywne i chrupiące, ale po ok.10 minutach robią się miękkie i można je bez problemu rolować lub zawijać z ulubionym nadzieniem.

wtorek, 10 listopada 2015

Ciasto marchewkowo - dyniowe



Ciasto marchewkowe z dodatkiem musu z pieczonej dyni w wersji gluten free. Mąkę pszenną zastępujemy mąką ryżową, mielonymi migdałami i orzechami. Mąkę ziemniaczaną, której i tak jest niewiele w tym przepisie można pominąć, chyba, że nasz mus dyniowy jest bardzo rzadki, bo dynia była wodnista, co niestety się zdarza. Jeżeli zależy Wam na tym, żeby ciasto było bez cukru można go zastąpić miodem lub syropem klonowym w ilości ok. 100 ml. 



Ciasto marchewkowo - dyniowe bezglutenowe

składniki:
200 g marchewki startej na drobnej tarce
100 g musu z pieczonej dyni
3 jajka
100 g cukru
100 g masła roztopionego i przestudzonego
100 g mąki ryżowej
50 g mąki ziemniaczanej (można pominąć jeżeli mamy mus z dyni mało wodnistej o zwartym miąższu np. z piżmowej lub hokkaido)
50 g  migdałów zmielonych lub rozdrobnionych w blenderze
50 g orzechów laskowych zmielonych lub rozdrobnionych w blenderze
50 g wiórków kokosowych
1 łyżeczka mielonego cynamonu
2 cm korzenia imbiru obranego i startego na tarce
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczka soli kamiennej

polewa:
1 opakowanie serka śmietankowego 
2 łyżki miodu
2 figi do dekoracji

  • jajka ubić z cukrem na puszystą masę.
  • dodać do masy jajecznej startą marchewkę, mus z dyni, imbir, roztopione masło i dobrze wymieszać.
  • połączyć w misce suche składniki i dodać do ciasta. Wymieszać do połączenia się składników, ale już nie ucierać.
  • dno tortownicy o średnicy ok. 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia i zapiąć obręcz wypuszczając papier na zewnątrz. Ciasto wyłożyć do tortownicy.
  • wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C bez termoobiegu i piec ok.40-50 minut.
  • upieczone ciasto wystudzić. Przygotować polewę: serek utrzeć z miodem i wyłożyć na wierzch ciasta. Udekorować figami pokrojonymi na ćwiartki.

poniedziałek, 2 listopada 2015

Muffiny dyniowe bezglutenowe


Muffiny dyniowe z orzechami, mielonymi migdałami, pestkami dyni, kokosem i płatkami owsianymi. Po upieczeniu można muffiny dodatkowo polać roztopioną czekoladą. Nie należy się przerażać ilością składników, które w zasadzie tylko mieszamy łyżką, a wszystkie razem stworzą bajeczny smak trudny do uzyskania przy wypiekach z białej mąki. Polecam spróbować póki trwa sezon na dynie. Dynię najlepiej upiec od razu całą, odmierzyć potrzebną ilość musu, a pozostałą część musu można przechować 2-3 dni w lodówce i wykorzystać do innych dań lub zjeść sam co często mi się zdarza.



Muffiny dyniowe bezglutenowe

składniki na 12 szt.:
2 szklanki musu z pieczonej dyni przygotowanego tak jak tutaj
8 płaskich łyżek cukru
2 jajka
70 g masła roztopionego i wystudzonego
3/4 szklanki wiórków kokosowych
1/2 szklanki mąki ryżowej
2 łyżki kakao
80 g płatów owsianych pełnoziarnistych
50 g zmielonych migdałów lub orzechów laskowych
50 g zmielonych pestek dyni
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki imbiru w proszku
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli kamiennej
12 szt. orzechów laskowych do dekoracji

polewa:
50 g gorzkiej czekolady
30 ml śmietany kremowej 30%
  • piekarnik nagrzać do 180 stopni C bez termoobiegu,
  • w jednej misce połączyć wszystkie suche składniki i wymieszać łyżką,
  • w drugiej misce połączyć mokre składniki  i też wymieszać łyżką,
  • wlać mokre składniki do suchych i wymieszać krótko łyżką do połączenia się składników mokrych i suchych, nie ucierać, ciasto powinno pozostać grudkowate,
  • wyłożyć formę na muffiny papilotkami i nałożyć łyżką mniej więcej jednakowe porcje ciasta, do każdej babeczki wcisnąć na wierzch jeden orzech laskowy,
  • wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok.30 minut. 
  • przygotować polewę – czekoladę rozpuścić ze śmietaną w misce umieszczonej  na parze i polać wystudzone muffiny.

poniedziałek, 12 października 2015

Orzechowa tarta ze śliwkami


Na pożegnanie sezonu śliwkowego: tarta ze śliwkami na bezglutenowym spodzie z orzechów laskowych i płatków owsianych. Do przygotowania spodu najlepiej użyć świeżych orzechów laskowych z tego sezonu. Bardzo prosty przepis, a smak zachwyca. Polecam na długie jesienne wieczory.




Tarta ze śliwkami

składniki na spód:
100 g zmielonych orzechów laskowych
150 g zmielonych płatków owsianych
szczypta soli
3 łyżki miodu
100 g masła 


nadzienie:
500 g śliwek
100 ml jogurtu naturalnego
50 g cukru pudru
1 duże jajko

  • wszystkie składniki na spód włożyć do miski i dobrze wymieszać do połączenia się składników. 
  • kulę z ciasta nieznacznie rozpłaszczyć, ułożyć na formie do tarty i dalej rozpłaszczać ciasto przy pomocy spodniej strony łyżki, dociskając do formy. 
  • piekarnik nagrzać do 180 stopni C bez termoobiegu. Na czas nagrzewania się piekarnika wstawić formę z ciastem do zamrażarki. Wstawić spód do nagrzanego piekarnika i piec 10 minut. 
  • w międzyczasie przygotować nadzienie: śliwki przekroić na połówki i wyjąć pestki. Jogurt wymieszać z roztrzepanym jajkiem i cukrem. 
  • wyjąć podpieczony spód z piekarnika i wylać na niego przygotowaną masę. Ułożyć na wierzchu śliwki, Wstawić ponownie do piekarnika i piec 30 minut.


środa, 17 czerwca 2015

Truskawkowa wuzetka




Wuzetka na migdałowym biszkopcie bez mąki z grubą warstwą lekkiej truskawkowej pianki. Do przygotowania można użyć również mrożonych truskawek. Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej i dobrze wystudzić. Z podanej porcji wychodzi ciasto o wymiarach 20 cm x 15 cm (połowa dużej blachy). Jeżeli chcemy mieć duże ciasto o wymiarach całej blachy 20x30cm pieczemy dwa oddzielne biszkopty. 



Truskawkowa wuzetka

składniki na czekoladowy biszkopt bez mąki:
6 jajek
5 łyżek cukru
50 g zmielonych migdałów
150 g gorzkiej czekolady

składniki na piankę truskawkową:
500 g truskawek plus dodatkowe truskawki do dekoracji ilość wg uznania

2 galaretki truskawkowa
150 ml śmietany kremowej 30 %
330 ml jogurtu naturalnego
 

składniki na polewę czekoladową:
50 ml śmietany
50 g gorzkiej czekolady

  • przygotować biszkopt: czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej,
  • białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę dodając szczyptę soli. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając,
  • dodać kolejno żółtka, nadal ubijając, a następnie roztopioną czekoladę. Czekolada powinna być przestudzona - nie gorąca, a na tyle ciepła żeby była jeszcze płynna,
  • na koniec dodać zmielone migdały i całość wymieszać do połączenia się składników, Można to zrobić mikserem, żeby migdały i czekolada dobrze połączyła się z jajkami. Nie należy się przejmować, że po dodaniu czekolady i wymieszaniu całości piana nieco opadnie, ciasto i tak wychodzi rewelacyjne,
  • piekarnik nagrzać do 180 stopni C bez termoobiegu. Blachę o wymiarach 20 cm x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wylać ciasto na papier, wyrównać wierzch łyżką,
  • wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut,
  • wyjąć biszkopt z piekarnika i całkowicie wystudzić, a następnie przekroić na połowę - otrzymamy wtedy dwa prostokąty o wymiarach 20 cm x 15 cm,
  • przygotować piankę truskawkową: truskawki zmiksować blenderem. Jeżeli używamy mrożonych truskawek, to truskawki nie muszą się rozmrozić całkowicie, wystarczy, że będą na tyle miękkie, że będzie je można zmiksować,
  •  galaretki rozpuścić według przepisu na opakowaniu, ale w mniejszej ilości wody (zmniejszyć ilość wody -  zamiast 1 litra na obie galaretki dajemy 500 ml). Do gorącej galaretki wrzucić zmiksowane truskawki i dobrze wymieszać,
  • śmietanę ubić na sztywno, dodać jogurt i ubijać jeszcze chwilę, następnie wymieszać z wystudzoną truskawkową  galaretką. 
  • przygotować wuzetkę: formę w której piekliśmy spód wyłożyć folią spożywczą i ułożyć pierwszy kawałek biszkoptu dosuwając do brzegu formy. Przygotować ogranicznik z kawałka tekturki o szerokości i wysokości formy i wcisnąć dość ciasno tworząc przegródkę w formie (najlepiej podeprzeć ją z drugiej strony mlekiem w kartonie - wtedy nie będzie się przesuwać jak wlejemy piankę). Odczekać do momentu kiedy pianka będzie tężeć (w czasie upału można wstawić miskę z pianką do wody z lodem i mieszać od czasu do czasu, żeby się równomiernie schładzała i tężała). Dopiero wtedy wylać ją a w zasadzie wyłożyć na przygotowany kawałek biszkoptu i przykryć drugim kawałkiem biszkoptu. Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia. Tej karkołomnej ekwilibrystyki można uniknąć jeżeli przygotujemy wuzetkę z podwójnej porcji tzn. upieczemy dwa blaty (ale każdy oddzielnie) i będą one wielkości formy,
  • na koniec przygotować polewę: czekoladę i śmietanę podgrzewać w miseczce na parze, aż do rozpuszczenia się składników. Polać wierzch wuzetki, udekorować truskawkami  i odstawić do zastygnięcia. Przed podaniem wyjąć z formy i pokroić. Wuzetka najlepiej smakuje schłodzona.

czwartek, 21 maja 2015

Czerwono-czarna napoleonka


Ciasto wybitne a wcale nie takie trudne w przygotowaniu. Całkowicie gluten free. Biszkopt to w zasadzie pieczony kogel-mogel i trochę kakao. Sam w sobie jest na tyle wilgotny, że absolutnie niczym go nie nasączamy. Do kremu nie dodajemy cukru - nie ma takiej potrzeby. Dzień wcześniej pieczemy biszkopt i zalewamy do stężenia galaretkę z truskawkami. W dniu podania składamy całość i jeżeli galaretka i składniki na krem są dobrze schłodzone - możemy je od razu podawać na stół.



Czerwono-czarna napoleonka

składniki na biszkopt bez mąki:

6 jajek
1 szklanka cukru o pojemności 250 ml (200g)
50 g kakao

składniki na nadzienie:
500 g truskawek plus ewentualnie pół szklanki malin (mogą być mrożone)
2 galaretki truskawkowe (każda na 0,5 l wody)
250 g mascarpone
200 ml śmietany kremowej 30%
  • białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę dodając szczyptę soli.  Dalej ubijając stopniowo dodawać cukier. Pod koniec ubijania dodać kolejno żółtka.
  • na koniec dodać kakao przesiane przez sitko i całość wymieszać do połączenia się składników, Można to zrobić mikserem na wolnych obrotach. 
  • piekarnik nagrzać do 180 stopni C bez termoobiegu. Blachę o wymiarach 20cmx30cm wyłożyć papierem do pieczenia i wylać ciasto na papier, wyrównać wierzch łyżką,
    wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut. Wyjąć z piekarnika, obkroić brzegi od formy i przestudzić. (w trakcie pieczenia ciasto bardzo wyrasta a potem opada i ma niecałe 2 cm wysokości i tak ma być. Brzegi obkroić zaraz po wyjęciu z piekarnika, żeby też swobodnie opadły z całym ciastem - będą nieco wyższe niż całe ciasto, ale to nie ma większego znaczenia. Wystudzony biszkopt przekroić na trzy paski.
  • galaretki rozpuścić według przepisu na opakowaniu, ale w mniejszej ilości wody (zmniejszyć ilość wody -  zamiast 1 litra na obie galaretki dajemy 750 ml). Do gorącej galaretki wrzucić pokrojone truskawki. Formę o wymiarach takich samych jak ta, w której piekliśmy spód wyłożyć folią spożywczą, wlać galaretkę z truskawkami  i odstawić do stężenia. Zastygniętą galaretkę wyjąć z formy razem z folią i przekroić na trzy paski.
  • zimne mascarpone ubić z dobrze schłodzoną śmietaną na puszysty krem. Do czasu użycia przechować w lodówce.
  • na każdy pasek biszkoptu nałożyć 1/3 kremu i rozsmarować (zostawić 2 łyżki do sklejenia całości). Na kremie ułożyć po pasku galaretki (galaretkę wziąć razem z folią ułożyć na kremie folią do góry i dopiero wtedy usunąć folię). Kawałek z najładniejsza galaretką zostawiamy na wierzch. Dwa pozostałe smarujemy z wierzchu odłożonym kremem i układamy wszystkie trzy kawałki jeden na drugim. Całość lekko dociskamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 2-3 godziny.

czwartek, 9 kwietnia 2015

Tarta gryczana ze szpinakiem, botwinką i jajkiem


Kolejna wytrawna tarta na 100% gryczanym spodzie. Bardzo polecam ten spód. Jest pysznie kruchy, dobrze się wałkuje. Nawet jeżeli przy wkładaniu do formy ciasto nieco się porwie, bez problemu można je już po włożeniu posklejać.Wypełnieni można dowolnie modyfikować wg uznania i własnych smaków. Przypominam uwagę z poprzedniej tarty na gryczanym spodzie: w przepisie można użyć gotowej mąki gryczanej lub jeżeli mamy młynek do zbóż, zmielonej własnoręcznie z niepalonej kaszy gryczanej. Jeżeli używamy mąki gryczanej kupionej w sklepie, a nie własnoręcznie zmielonej, może się zdarzyć, że ilość wody podana w przepisie będzie za duża, dlatego wtedy wodę dodajemy stopniowo, po łyżce, do momentu otrzymania plastycznego, kruchego ciasta. Mąka własnoręcznie zmielona z niepalonej kaszy gryczanej jest bardziej higroskopijna.



Tarta gryczana ze szpinakiem, botwinką i jajkiem
 
gryczany spód:


200 g mąki gryczanej plus mąka do posypania stolnicy
1/4 łyżeczki soli
100 g masła lub oleju kokosowego

50 ml zimnej wody 

wypełnienie:

1 mały jogurt naturalny lub kwaśna śmietana (150-180 g)
1 łyżka musztardy 
100 g białego serka naturalnego
1 ząbek czosnku
3 jajka
1 jajko ugotowane na twardo
100 g szpinaku blanszowanego na patelni z solą i rozgniecionym ząbkiem czosnku
1/2 pęczka botwinki
sól, świeżo zmielony pieprz
  • wszystkie składniki na spód mieszamy, aż się połączą i powstanie plastyczne kruche ciasto, które formujemy w kulę,
  • ciasto rozwałkowujemy na stolnicy podsypanej mąką gryczaną na grubość ok. 1 cm i wykładamy nim formę do tarty wysmarowaną masłem. Nakłuwamy spód w kilku miejscach widelcem i na czas nagrzewania się piekarnika wstawiamy go do zamrażarki,
  • piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C bez termoobiegu, wstawiamy spód do nagrzanego piekarnika i pieczemy 15 minut,
  • w czasie podpiekania spodu przygotowujemy wypełnienie: jajko kroimy na plastry, szpinak blanszujemy na patelni z 1 łyżką oliwy, rozgniecionym ząbkiem czosnku i solą. Botwinkę siekamy na nieduże kawałki. Przygotowujemy masę jajeczną: miksujemy jogurt, serek, jajka, musztardę, solimy do smaku i dodajemy świeżo zmielony pieprz,
  • wyjmujemy podpieczony spód z piekarnika - piekarnika nie wyłączamy. wykładamy szpinak i botwinkę na gryczany spód, zalewamy masą jajeczną, układamy pokrojone jajko.
  • wstawiamy tartę do nagrzanego piekarnika i zapiekamy 20 minut. Podajemy na ciepło.

niedziela, 15 lutego 2015

Makowa panienka z kremem kawowym


Wariacja na temat ciasta o wdzięcznej nazwie "makowa panienka". Zamiast kremu cytrynowego jak w oryginalnej wersji ciasto przykrywamy musem kawowym i warstwą polewy czekoladowej. Ponieważ spód zaraz po upieczeniu jest dosyć suchy, ciasto najlepiej przygotować dzień wcześniej. Wtedy zarówno nasączenie sokiem z cytryny jak i przykrycie warstwą konfitury i musu powoduje, że ciasto na drugi dzień robi się pysznie wilgotne. Ciasto będzie jeszcze lepsze, jeżeli mak przygotujemy jak do makowca tzn. odpowiednio wcześniej zalejemy wrzątkiem, zostawimy do spęcznienia i po odsączeniu zmielimy dwukrotnie w maszynce.

Makowa panienka z musem kawowym

ciasto:

4 jajka
70 g cukru
50 g mielonych migdałów
50 g wiórków kokosowych
75 g suchego maku
szczypta soli

do nasączenia i przełożenia: 

sok wyciśnięty z 1 dużej cytryny
pół słoika dżemu z czerwonej porzeczki, borówek lub żurawiny
  • białka z solą ubić na prawie sztywną pianę. Następnie łyżką stopniowo dodawać cukier i dalej ubijać aż piana będzie sztywna. Dodać kolejno żółtka, nadal ubijając,
  • suche składniki (mak, migdały, wiórki kokosowe) zmieszać, dodać do ubitej masy i delikatnie wymieszać szpatułką lub łyżką, 
  • formę do pieczenia o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć ciasto,
  • wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni bez termoobiegu i piec 20 minut,
  • ciasto wyjąć z piekarnika i wystudzić.
  • po wystudzeniu, nasączyć ciasto sokiem wyciśniętym z cytryny i posmarować dżemem.

mus kawowy:

250 g mascarpone
400 ml śmietany kremowej 30% dobrze schłodzonej w lodówce
3 pełne łyżki cukru pudru
1 łyżka suchej kawy rozpuszczalnej lub 4 łyżki bardzo mocnego espresso
1 łyżka żelatyny

polewa:

100 ml śmietany kremowej 30%, 
100 g gorzkiej czekolady
suszona żurawina do dekoracji wierzchu
  • przygotować mus: żelatynę zalać w garnuszku lub rondelku dwoma łyżkami zimnej wody, wymieszać i odstawić do spęcznienia na 2-3 minuty. Do spęczniałej żelatyny wlać espresso lub kawę rozpuszczalną rozpuszczoną w 3 łyżkach gorącej wody i podgrzewać całość cały czas mieszając, aż żelatyna całkowicie się rozpuści. Odstawić do przestudzenia. 
  • śmietanę z mascarpone i cukrem pudrem ubić na puszystą masę. Pod koniec ubijania, jak masa zgęstniej dodać po łyżce żelatynę rozpuszczoną w kawie, cały czas ubijając. gotowy mus kawowy wyłożyć na wierzch ciasta i odstawić do stężenia w chłodne miejsce lub do lodówki. 
  • w tym czasie przygotować polewę: śmietanę podgrzać w misce na parze razem z połamaną na kostki czekoladą, mieszać od czasu do czasu aż czekolada się rozpuści i połączy ze śmietaną. Wyłożyć na mus kawowy i odstawić do stężenia. Wierzch udekorować żurawiną i ciasto dobrze schłodzić przed podaniem.


poniedziałek, 29 grudnia 2014

Sernik chałwowy z galaretką kawową


Sernik chałwowy z galaretką kawową espresso na pysznym kruchym bezglutenowym spodzie. Migdały na kruchy spód najlepiej samemu zmielić w blenderze bez obierania ze skóry. Sernik można upiec dzień wcześniej, dobrze schłodzić i dopiero na drugi dzień zrobić galaretkę kawową. Sernik jest boski, galaretka z kawy subtelnie komponuje się z chałwą, spód jest bardzo kruchy i nie trzeba go wcześniej podpiekać. Pozdrawiam wszystkich chałwożerców.




Sernik chałwowy z galaretką kawową espresso


składniki na spód:
100 g mielonych migdałów
50 g mąki ryżowej
50 g mąki ziemniaczanej
1 łyżka kakao
50 g cukru
szczypta soli 
100 g masła

składniki na krem chałwowy:
250 g chałwy waniliowej
75 ml kawy espresso
75 ml śmietany kremowej 30%

składniki na masę serową:
500 g tłustego twarogu zmielonego trzykrotnie
250 g mascarpone
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 jajka
3/4 szklanki cukru pudru

 
galaretka kawowa espresso:
100 ml mocnego espresso
100 ml wody
2 łyżeczki miodu
1 łyżeczka żelatyny
  • przygotować spód: suche składniki wymieszać w misce, dodać sól, cukier i roztopione masło. Wszystko wymieszać, wyłożyć na spód tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i delikatnie ugnieść.
  • przygotować krem chałwowy: ok. 20 g chałwy odłożyć do dekoracji wierzchu sernika. Resztę chałwy rozgnieść widelcem, wymieszać w rondlu z espresso i śmietaną i podgrzać aż chałwa się rozpuści i składniki się połączą. Odstawić do wystudzenia.
  • przygotować masę serową: do misy miksera włożyć biały ser, mascarpone i mąkę ziemniaczaną. Ucierać przez około 2 - 3 minuty na małych obrotach, aż masa będzie gładka. Wbijać kolejno jajka miksując wolno przez około 15 - 30 sekund po każdym dodanym jajku. Na koniec dodać wystudzony krem chałwowy i całość wymieszać. Jeżeli w masie są grudki sera, zmiksować całość blenderem, aż do uzyskania gładkiej masy. Wyłożyć na spód.  
  • wstawić sernik do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Piec przez 15 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec jeszcze przez 90 minut. 
  • sernik dobrze schłodzić i przygotować galaretkę kawową: żelatynę namoczyć w 3 łyżkach zimnej wody.  Espresso z wodą doprowadzić do wrzenia i zalać napęczniałą żelatynę, dodać miód i mieszać aż żelatyna się rozpuści. Wystudzić i wylać na wierzch sernika. Odstawić do stężenia.
  • sernik przed podaniem dobrze schłodzić. Wierzch udekorować pokruszoną chałwą.

wtorek, 16 grudnia 2014

Chleb zmieniający życie


The life-changing crackers - czyli inna wersja tego chleba z samych ziaren bez mąki. Tym razem w stylu cienkiego pieczywa chrupkiego z dodatkiem czosnku i rozmarynu. Chleb pieczemy na płaskiej blasze wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach 20 x 30 cm. Ma on tę zaletę, że można go kroić i jeść natychmiast po upieczeniu, nawet jeszcze ciepły. Dzięki swojej cienkiej formie nie rozpada się przy krojeniu na ciepło, nawet zaraz po wyjęciu z piekarnika.



Chleb zmieniający życie z czosnkiem i rozmarynem - the life-changing crackers 

składniki:

1 szklanka ziaren słonecznika (można zmieszać 3/4 szklanki ziaren słonecznika i 1/4 szklanki pestek dyni)
1/2 szklanki ziaren sezamu
1/2 szklanki ziaren siemienia lnianego 
1 i 1/2 szklanki płatków owsianych pełnoziarnistych
10 czubatych łyżek mielonego siemienia lnianego lub 4 czubate łyżki mielonych ziaren babki płesznik
1 łyżeczka soli
1 łyżka syropu z agawy lub syropu klonowego lub miodu
5 łyżek oleju kokosowego lub dobrego oleju rzepakowego
1 i 1/2 szklanki zimnej wody
2 rozgniecione ząbki czosnku
1 łyżeczka rozmarynu
  • wszystkie składniki wymieszać łyżką w misce  i odstawić na minimum 2 godziny lub dłużej (można na całą noc), aż ziarna wchłoną wodę i napęcznieją,
  • piekarnik nagrzać do 180 stopni C bez termoobiegu,
  • blachę o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia, włożyć zawartość miski i ugnieść łyżką formując placek o grubości około 1 cm,
  • piec 40-45 minut, wyjąć i odstawić do wystudzenia, lub kroić od razu na prostokąty i podawać ciepły.

piątek, 31 października 2014

Tort czekoladowo-orzechowy z bezą

Tort czekoladowy na drugie urodziny bloga. Tort z gatunku tych, które długo pozostają w pamięci. Wersja absolutnie bezglutenowa; czekoladowy biszkopt na mące ryżowej bez proszku do pieczenia, przełożony lekkim musem czekoladowym i kremem z orzeszków ziemnych (obłędny smak). Na wierzchu czekoladowa beza. Zamiast konfitury z czarnej porzeczki można w sezonie użyć musu z pieczonych śliwek. Biszkopt i bezę można upiec dzień wcześniej, jak również kremy można przygotować dzień wcześniej i przechować w lodówce w zamkniętych pojemnikach. Wtedy w dniu podania tylko "montujemy" tort i schładzamy  dobrze w lodówce. Jeżeli nie mamy zbyt wiele czasu na schładzanie tortu  w lodówce, można tort schłodzić metodą błyskawiczną wstawiając go na pół godziny do zamrażarki.
 

Tort czekoladowy bezglutenowy z musem czekoladowym, kremem orzechowym i bezą  

czekoladowy biszkopt bezglutenowy:
(proporcje na tortownicę o średnicy 22-24cm)
4 jajka
3 żółtka (białka zostawiamy do bezy)
szczypta soli
½ szklanki cukru

½ szklanki mąki ryżowej
1/3 szklanki kakao

  • białka oddzielić od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać po łyżce cukier i ubijać aż piana będzie błyszcząca. Dodać kolejno po jednym żółtku dalej ubijając.
  • mąkę i kakao przesiać przez sitko i wymieszać razem. Dodać do ubitych jajek w trzech partiach i za każdym razem delikatnie wymieszać szpatułką lub mikserem na wolnych obrotach. Zrobić to w miarę delikatnie, uważając, żeby piana nie opadła,
  • piekarnik nagrzać do 170 stopni C bez termoobiegu,
  • spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Boków niczym nie smarować. Masę przełożyć do tortownicy. Wstawić do nagrzanego piekarnika,
  • piec ok. 25-30 minut. Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości ok. pół metra upuścić je (w formie) na blat kuchenny lub na podłogę. Odstawić w formie do ostygnięcia. Dopiero po ostudzeniu oddzielić boki tortu od formy nożem i wyjąć biszkopt. Przekroić na dwa blaty.
beza:
3 białka
150 g cukru
szczypta soli 

1 łyżka soku z cytryny 
1 pełna łyżka kakao
1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej

  • białka z solą ubić na prawie sztywną pianę,
  • następnie łyżką stopniowo dodawać cukier i dalej ubijać aż piana będzie sztywna i lśniąca
  • na koniec dodać sok z cytryny a następnie mąkę i kakao i ubijać jeszcze ok 1-2 min
  • piekarnik nagrzać do temp. 170 stopni C bez termoobiegu
  • tortownicę o średnicy 24cm wyłożyć papierem do pieczenia (można też bezę upiec na płaskiej blasze z wyposażenia piekarnika wyłożonej papierem, na którym narysujemy koło o średnicy foremki, w której pieczemy biszkopt, ale wtedy nie mamy gwarancji, że beza będzie idealnie w rozmiarze biszkoptu i trzeba będzie ją przyciąć po upieczeniu),
  • bezę wyłożyć do tortownicy i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 20 min., następnie zmniejszyć temp. do 100 stopni C i suszyć bezę jeszcze 30 minut.
  • bezę można po wyłączeniu piekarnika zostawić w nim z uchylonymi drzwiczkami do całkowitego wystudzenia.
lekki mus czekoladowy:
125 g serka mascarpone
250 ml śmietany kremowej 30%
100 g gorzkiej czekolady
2 łyżki cukru pudru

  • śmietanę z cukrem pudrem i serek mascarpone ubić w misce na gęsty krem,
  • czekoladę połamać, rozpuścić w kąpieli wodnej i jeszcze ciepłą (ale nie gorącą) połączyć z serkiem mascarpone. Wymieszać do połączenia się składników i dobrze schłodzić.
krem z orzeszków ziemnych:
100 g orzeszków ziemnych prażonych bez soli
50 g masła
2 pełne łyżki cukru pudru
1/2 łyżeczki cynamonu
1/3 łyżeczki soli
2 łyżki płynnego miodu
125 g serka mascarpone

  • orzechy uprażyć na suchej patelni, mieszając od czasu do czasu, żeby się nie przypaliły, odstawić do wystudzenia. Wystudzone orzechy wrzucić do malaksera lub pojemnika od blendera (taki plastikowy pojemnik z nożykiem wewnątrz, który często jest dołączony do wyposażenia blendera-żyrafy) i mielić do momentu, aż powstanie gładki krem czyli domowe masło orzechowe,
  • połączyć masło orzechowe, masło, cukier puder, cynamon, sól, miód i serek mascarpone, zmiksować na gładka masę,
nasączenie i przełożenie:
sok z 1 limonki
mały słoik konfitury z czarnej porzeczki lub mus śliwkowy z poniższego przepisu

mus śliwkowy:
0,5 kg śliwek węgierek

  • śliwki przekrawamy na połowę wyjmujemy pestki i układamy skórką do spodu w ceramicznym lub szklanym naczyniu do zapiekania
  • wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C i pieczemy 45 min
  • po upieczeniu studzimy i miksujemy blenderem
wykonanie tortu:
  • położyć pierwszy blat na paterze, nasączyć połową soku z limonki, nałożyć i rozsmarować całą konfiturę lub mus śliwkowy i przykryć warstwą musu czekoladowego - trochę musu około 1/4 całej porcji zostawić do posmarowania boków, przykryć drugim blatem i delikatnie docisnąć,
  • drugi blat nasączyć sokiem z limonki, posmarować całym kremem z orzeszków ziemnych i przykryć bezą. Bezę przed ułożeniem na torcie można pokroić na kawałki - tak jak będziemy porcjować tort i ułożyć na wierzchu,
  • boki posmarować resztą musu czekoladowego. Tort przed podaniem dobrze schłodzić przez 3-4 godziny w lodówce.

niedziela, 28 września 2014

Migdałowe brownie ze śliwkami


Proste w wykonaniu migdałowe brownie bez dodatku mąki. Śliwki są dodatkowym akcentem, ale nie należy ich dodawać więcej niż w przepisie, bo ciasto i bez nich jest bardzo wilgotne. Najlepiej smakuje po dokładnym wystudzeniu, wtedy też najlepiej się kroi. Zaraz po upieczeniu jest niezwykle delikatne, bosko pachnie i trudno mu się oprzeć.





Migdałowe brownie ze śliwkami

200 g masła
100 g gorzkiej czekolady o dużej zawartości
5 jajek
150 g cukru
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
100 g zmielonych migdałów (ze skórką – nie obieranych)

8 śliwek, 
16 całych migdałów
  • formę do pieczenia o wymiarach 20 cm x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia,
  • piekarnik nagrzewamy do 180°C bez termoobiegu,
  • masło i czekoladę rozpuszczamy w rondlu na małym ogniu cały czas mieszając, odstawiamy do przestudzenia,
  • całe jajka ubijamy z cukrem i ekstraktem waniliowym aż będą puszyste,
  • dodajemy zmielone migdały i masło rozpuszczone z czekoladą. Całość delikatnie mieszamy do połączenia się składników,
  • ciasto przelewamy do formy, układamy na wierzchu śliwki i migdały. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 30 minut,
  • najlepiej smakuje po przestudzeniu.